W sobotę miałam okazję wybrać się na sam kraniec Walii, do Hay-on-Wye.
Czytaj dalejHay-on-Wye

W sobotę miałam okazję wybrać się na sam kraniec Walii, do Hay-on-Wye.
Czytaj dalejMieszkamy w Walii już niemal rok i dopiero teraz znaleźliśmy czas na zwiedzenie parku narodowego, który jest położony najbliżej nas – Brecon Beacons. Czytaj dalej
W sobotę udało nam się odwiedzić jedno z ciekawszych miejsc w Swansea. Początkowo myśleliśmy, że Plantasia to po prostu ogród botaniczny. Czytaj dalej
W ramach ćwiczeń do dłuższej wycieczki rowerowej wybraliśmy się na Millenium Coastal Path. I przy okazji zrobiliśmy 65 kilometrów trasy. Czytaj dalej
W zeszły weekend w Swansea było wyjątkowo tłoczno. Wszystko za sprawą corocznego pokazu lotniczego. Czytaj dalej
W sobotę skorzystaliśmy z zaproszenia mojego promotora i wybraliśmy się do Rhossili, miejscowości, która słynie przede wszystkim ze wspaniałej plaży – od 6 lat utrzymuje się w pierwszej dziesiątce najpiękniejszych plaż w Wielkiej Brytanii, a w tym roku została uznana przez użytkowników TripAdvisor za pierwszą w Walii i trzecią w kraju. Czytaj dalej
W sobotę udało mi się wreszcie kupić rower. A że dzisiaj naprawdę dopisywała pogoda, wybraliśmy się na krótką przejażdżkę rowerową i sprawdziliśmy naszą przyczepkę rowerową po raz pierwszy w jej głównej funkcji. Czytaj dalej
Udało się – 300 mil ruchu lewostronnego i wróciliśmy (my i samochód) cali i zdrowi. Czytaj dalej
Za niecałe dwa tygodnie wybieramy się na podbój bodaj najbardziej interesującego parku narodowego w Walii. Przygotowania właściwie nie różnią się o tych, które robimy, ale ze względu na trzeciego członka ekipy kilka elementów się zmieniło. Czytaj dalej
Ostatni tydzień spędziłam prowadząc mały przydomowy szpital, a teraz sama wylądowałam w łóżku (no dobra, nie do końca, ktoś musi się zajmować małym ssakiem). Na pocieszenie mam kalendarz zapełniający się kolejnymi rezerwacjami. Maj będzie u nas bardzo gorący.